Dom

I co teraz, spytała trochę bezradnie Mame stojąc nad klatką. Co teraz? Już przyjechał, już go zainstalowaliśmy, Kawa z Maksiem już go pooglądali….. Co teraz? Teraz, stwierdził Tate, teraz będziemy go po prostu kochać i czekać, aż dojdzie do siebie i będzie mógł wyjść. -To znaczy rozpieszczać jak dziadowski bicz jak tamte dwa sierściuchy , mruknęła Mame. Ty tu sobie żartujesz, a ja poważnie pytam… Czytaj dalej „Dom”